dj kris

DJ Kris, a prywatnie Krzysztof Bartyzel, to człowiek, którego raczej nie trzeba przedstawiać miłośnikom polskiej muzyki klubowej. Nie ma w tym absolutnie nic dziwnego, chodzi przecież o prawdziwą legendę tego gatunku, która mimo osiągniętego na przestrzeni lat sukcesu, nigdy nie zapomniała o najbliższych osobach i nigdy nie zmieniła swojego nastawienia do twórczości. Zanim w jego głowie zrodziła się wielka wizja, której efekt znamy dziś pod nazwą Sunrise Festival, Kris był prekursorem odważnego wprowadzania muzyki elektronicznej na polskie parkiety i to w czasach, gdy największe triumfy święciło disco polo, uwielbiane przez ówczesnych imprezowiczów odwiedzających zarówno najbardziej oblegane, jak i mniejsze dyskoteki.

Na całe szczęście, DJ Kris nie zraził się początkowymi trudnościami i to dzięki wrodzonemu talentowi i nieskończonych pokładach energii, stopniowo przebijał się do świadomości coraz większej grupy odbiorców. Swoją karierę rozpoczynał w latach dziewięćdziesiątych, w iście kultowym miejscu w Kołobrzegu, jakim bez wątpienia była Naczelna Organizacja Techniczna. Z czasem odciskał on coraz mocniejsze piętno na klubach w hotelach sieci Orbis, które wypełniał brzmieniami z pogranicza trance’u i house’u. Muzyka, którą zawierał w swoich setach, była wtedy całkowitą nowością dla przeciętnego słuchacza radiowych hitów, jednak już wtedy dało się wyczuć, że stanie się ona prawdziwą klasyką gatunku. To, co stało się później, było nieuniknione. Gusta Polaków zmieniały się, a duży wpływ miał na to właśnie ten człowiek. Dziś duża część z nas jest w stanie, chociażby zanucić pod nosem jeden z klasyków muzyki elektronicznej i zapewne nie zdziwi Was to, że DJ Kris grał je w naszym kraju jako pierwszy.

Po kilku latach działalności Krisa, zapotrzebowanie na muzykę klubową wśród polskiej publiczności przerosło najśmielsze oczekiwania. Powstała potrzeba na event, niebędący zaledwie zwykłym zlotem fanów, a raczej czymś, co stanie się prawdziwym wydarzeniem kulturalnym. Właśnie wtedy, w jego głowie zrodził się dość niepozorny pomysł, którego efekty do tej pory doceniają dziesiątki tysięcy fanów z całego świata. Chodzi tutaj oczywiście o Sunrise Festival, będący prawdziwą ucztą dla każdego miłośnika muzyki elektronicznej, odbywający się od wielu lat w nadmorskim Kołobrzegu. Nikt nie mógłby się spodziewać, do jakich rozmiarów rozrośnie się to przedsięwzięcie, jednak nie byłoby to możliwe bez idei ojca założyciela całego festiwalu.

Przewiń do góry