Sandra Naum to młoda i niezwykle uzdolniona artystka, pochodząca z małej miejscowości Łącza, nieopodal Gliwic w województwie śląskim. Jej wielką pasją jest muzyka, ale udziela się nie tylko jako wokalistka, na swoim koncie ma również ważne epizody jako modelka oraz aktorka.

Śpiew w jej życiu zaczął się od konkursu „Mam Talent” w szkole podstawowej, kiedy to namówiła koleżankę, by towarzyszyła jej na scenie, tworząc chórek. Razem wykonały piosenkę „Nie daj się” z repertuaru Dody i w taki oto sposób odniosły zwycięstwo. Do dziś wspomina to wydarzenie z uśmiechem na ustach. Pierwszą ważną inspiracją dla Sandry okazał się Zbigniew Wodecki, który niegdyś grał rolę króla w spektaklu „Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludków” w Teatrze Telewizji i śpiewał piosenkę o zamku wraz z Joanną Trzepiecińską. Namówiła wtedy tatę, żeby nagrał jej ten program na kasetę wideo, czego następstwem było jego niemal codzienne studiowanie.

Widząc zamiłowanie córki do muzyki, mama Sandry zapisała ją do Szkoły Muzycznej imienia Ludomira Różyckiego w Gliwicach, którą ukończyła z I stopniem w klasie fortepianu. Brała udział w wielu konkursach wokalnych, na szczeblu wojewódzkim, ogólnopolskim oraz międzynarodowym, których zostawała laureatką. Wyjeżdżała też na warsztaty wokalne nad morze, gdzie co roku koncertowała z zespołem w takich miejscowościach jak Kołobrzeg czy Koszalin.

Gdy miała 17 lat, po raz pierwszy spróbowała swoich sił w telewizyjnym show „The Voice of Poland”, brała udział w dubbingu dla serialu Disney Channel, a także w programie „Shopping Queen”. Pracowała też jako modelka oraz aktorka, brała udział m.in. w reklamie jednego ze znanych suplementów diety. Od jakiegoś czasu prowadzi również swój kanał na YouTube, gdzie zamieszcza covery piosenek w wersjach oryginalnych, ale czasem też tworzy polskie wersje utworów różnych zagranicznych artystów.

Po dziś dzień do jej ulubionych artystów należą: zespół Queen, wspomniany wcześniej Zbigniew Wodecki, ale także Pink, Billie Eilish, The Weekend, Coldplay, Dua Lipa czy Christina Aguilera. Trzeba przyznać, że mieszanka iście wybuchowa, ale taka już jest Sandra. Każdy artysta jest dla niej inspiracją, z racji tego, iż wciąż poszukuje własnego stylu w kreowaniu muzyki, próbuje wyrazić w niej jak najwięcej tego, co czuje i co chciałaby przekazać innym.

Jak sama przyznaje: „Szczególnie ważne w życiu jest dla mnie rozwijanie swoich pasji muzycznych, wokalnych oraz artystycznych. Każdy element składowy sztuki jest czymś, co sprawia mi ogromną radość i napędza do działania. Lubię pomagać ludziom, zarażać ich dobrą energią i pozytywnym nastawieniem. Daję z siebie zawsze 100%, staram się codziennie poprawiać siebie. Jak mówił Ojciec Święty Jan Paweł II: „Wymagajcie od siebie, choćby inni od was nie wymagali". Cały czas chcę się uczyć i poszerzać horyzonty swoich możliwości, przekraczać granice, a przez to realizować cele.”